Kuchnia azjatycka ma się w Polsce wyśmienicie, i to już od blisko ćwierć wieku, kiedy to zaczęły pojawiać się pierwsze budki gastronomiczne z azjatyckimi przysmakami. Polki i Polacy bez reszty pokochali dalekowschodnie przyprawy, owoce i warzywa, a nawet orientalne słodycze. Jedną z ciekawszych i bardzo wyrazistych w smaku potraw, a jednocześnie dosyć prostą w przygotowaniu, jest właśnie kimchi.
Kimchi to prawdziwa duma kuchni koreańskiej. Szacuje się, że przeciętny mieszkaniec Korei Południowej zjada co roku około 20 kg tej potrawy! Kapusta kimchi to tak ważne danie, że zostało oficjalnie zarejestrowane na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO - podobnie zresztą jak podhalański oscypek. Wielka popularność dawno przekroczyła granice kraju, więc dziś można jadać kimchi w domu na całym świecie. Co ciekawe, w Seulu, stolicy Korei Południowej, znajduje się nawet Muzeum Kimchi. To najlepiej świadczy o tym, jak ważne to danie i jak bardzo utożsamiają się z nim mieszkańcy Azji.
W przeciwieństwie do innych powszechnie znanych azjatyckich potraw kimchi jada się zwykle na zimno, choć często bywa dodatkiem do ciepłych dań. Pod tą tajemniczą nazwą kryje się kapusta kiszona na ostro ze specyficznymi, lokalnymi przyprawami.
Warto podkreślić, że można spotkać różne rodzaje kimchi. Potrawę można przygotowywać na wiele sposobów. Kimchi domowe może się różnić w zależności od regionu, tradycji i dostępności składników. Każdy ma swoją wersję, a receptury są przekazywane w rodzinach z pokolenia na pokolenie.
Podstawowym składnikiem do kimchi jest kapusta pekińska. Opcjonalnie można zamienić ją na kapustę pak choi. Drugi bardzo ważny składnik to koreańska papryka chilli Gochugaru. To dzięki niej kapusta do kimchi nabiera charakterystycznego pikantnego smaku. Gochugaru można kupić w sklepach internetowych albo w sklepach stacjonarnych z orientalną żywnością. Jeśli nie uda się jej znaleźć w ostateczności może być zastąpiona inną ostrą papryką - jalapeno lub habanero lub w ostateczności płatkami chili. Papryka doskonale komponuje się z imbirem.
Kapusta kiszona kimchi po koreańsku powstaje podobnie jak korniszony, sałatka szwedzka i inne przetwory znane z europejskiej kuchni. Poszatkowana kapusta trafia do słoika razem z innymi drobno pokrojonymi warzywami, przyprawami i zalewą. Swój smak i właściwości uzyskuje w procesie fermentacji. Słoiki trzyma się w ciemnym chłodnym miejscu, gdzie powinny znajdować się przynajmniej przez dobę. Przyjmuje się jednak, że szybkie kimchi nie będzie tak dobre, jak takie, które postoi przez co najmniej tydzień.
Jaka kompozycja warzyw i przypraw będzie idealna, żeby stworzyć smaczną potrawę? Praktycznie w każdym przepisie pojawia się sól, czosnek, mąka ryżowa oraz imbir. Wśród bardziej wyszukanych składników można wymienić pastę rybną oraz sos Worchester. Jeśli oprócz ostrości pasty Gochugaru i imbiru chcesz mieć w kimchi także wyczuwalne inne aromaty, warto sięgać po więcej dodatków.
Odpowiednie warzywa do kimchi to rzodkiewka, marchew, dymka, por. Można także dodać rzepę, gruszki, jabłka, kalarepę. Jak widać, możliwości jest naprawdę dużo. Warto próbować różnych przepisów i na ich bazie tworzyć ich autorskie wersje. W końcu każdy ma swój subiektywny gust w kwestii kiszonek. Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie o kimchi jak zrobić w domu. Receptura ma wiele różnych wersji, dlatego najlepiej samodzielnie odkryć tę, która najbardziej Ci odpowiada.
Kimchi to nie tylko samodzielnie danie, ale także składnik wykorzystywany przy tworzeniu innych potraw. Może być podawane ze smażonym ryżem i kurczakiem, znaleźć się w pierogach albo w zupie. Wymieszane ze świeżymi warzywami tworzy barwną sałatkę.
Wspólne przygotowywanie dużych ilości kimchi przed zimą to znana koreańska tradycja. Cała rodziny gromadzą składniki i przyrządzają słoiki, z których potem korzystają przez cały rok. Opierając się na tych doświadczeniach, można zrobić podobnie. Gdy przygotujesz kimchi na zapas, możesz potem dodawać je do różnych dań lub podjadać prosto ze słoika, gdy masz ochotę na pikantną przekąskę.