Owoce morza były chętnie spożywane już w prehistorii. Odgrywały one ogromną rolę w diecie ludzi, zwłaszcza mieszkających w okolicach Morza Śródziemnego lub w bliskim sąsiedztwie rzek. Do grupy frutti di mare zalicza się m.in. skorupiaki, charakteryzujące się twardym pancerzem, okrywającym delikatne i bardzo smaczne wnętrze. Najchętniej spożywanymi skorupiakami są niewielkie krewetki oraz kraby, langusty i homary. Drugą, znacznie bardziej obszerną, grupą owoców morza są mięczaki. Zalicza się do nich małże (np. przegrzebki, omułki, ostrygi), ślimaki oraz głowonogi (kałamarnice, mątwy, ośmiornice i kalmary).
Jak sprawdzić przed zakupem, czy skorupiaki są świeże? W przypadku krabów, homarów i langust najlepiej decydować się na wybór żywych sztuk. Wystarczy przyjrzeć się umieszczonym w akwariach skorupiakom. Jeśli są aktywne i cały czas się poruszają, oznacza to, że stosunkowo niedawno zostały wyłowione i trafiły do sklepu. Należy unikać okazów nieruchomych i zwiniętych, ponieważ prawdopodobnie są już martwe i zaczęły się psuć. Podobnie jest z krewetkami, lecz akurat ten rodzaj skorupiaków można także kupić w formie mrożonej. Wybierając worek z nimi ze sklepowej zamrażarki, warto zwrócić uwagę na to, by nie był uszkodzony. Jeśli w środku znajduje się dużo kryształków lodu, oznacza to, że opakowanie jest nieszczelne, a jego zawartość mogła ulec zepsuciu. Kupując mrożone krewetki warto także pamiętać, że te w kolorze szarym są surowe, natomiast różowe były przed mrożeniem poddane obróbce termicznej, dzięki czemu nie wymagają zbyt długiego ponownego gotowania lub smażenia.
Jeśli w sklepie sprzedawane są świeże małże, wówczas muszą być żywe. Można to sprawdzić, stukając lekko w skorupkę. Gdy małża się zamknie, oznacza to, że nadaje się do spożycia. Lepiej unikać nieruchomych mięczaków, ponieważ martwe bardzo szybko się psują, a ich spożycie może zakończyć się problemami ze strony układu pokarmowego. Drugim, bardzo ważnym sprawdzianem świeżości małż jest ich gotowanie. Żywe sztuki po wrzuceniu do gorącej wody lub wywaru zaczynają się otwierać. Jeśli wśród nich znajdziemy zamknięte owoce morza, należy je szybko usunąć z garnka. Podobnie jest z gotowymi daniami z owoców morza, które można kupić w sklepach – przed podaniem na stół należy usunąć sztuki, które się nie otworzyły.
Oprócz popularnych na całym świecie krewetek, żyjące w ciepłych morzach głowonogi należą do najsmaczniejszych zwierząt wchodzących w skład frutti di mare. Świeże ośmiornice czy kalmary można kupić w dużych marketach na dziale rybnym, gdzie są przechowywane w warunkach chłodniczych i na warstwie lodu. Przed ich zakupem warto zaufać swojemu nosowi i sprawdzić, jak pachną. Jeżeli aromat jest ostry, intensywnie rybi, wówczas jest to znak, że nie nadają się już do jedzenia. W takiej sytuacji lepiej zdecydować się na kupienie głęboko mrożonych owoców morza. Przed przygotowaniem potrawy warto rozmrażać głowonogi powoli, poprzez włożenie całego opakowania do garnka z zimną wodą, dzięki czemu kalmary czy ośmiorniczki zachowają swoją jędrność i wyjątkowy smak.