Co zrobić z pigwy? Sok, konfiturę a może sałatkę?

Pigwa pospolita to niewielkich rozmiarów drzewko lub okazały krzew należący do rodziny różowatych i pochodzący z Azji. Dojrzewające od września do listopada owoce pigwy, przypominają niewielkie jabłka, pokryte cienką, intensywnie żółtą skórką. Dość twardy miąższ jest bardzo aromatyczny i charakteryzuje się mocno cierpkim smakiem. Dopiero po ugotowaniu staje się przyjemnie delikatny. Dzięki dużej zawartości witaminy C przetworzone pigwy są idealnym owocem do spożywania, zwłaszcza w okresie jej niedoboru. Dlatego też warto przygotować z nich zapasy na zimę: dżemy, konfitury, soki, galaretki oraz wyśmienite nalewki.

Chociaż surowa pigwa nie jest smaczna, to jednak po obróbce termicznej zmienia swoje właściwości. Wtedy można przygotować z niej znakomite konfitury, które świetnie się sprawdzą jako dodatek do herbaty, chrupiącego pieczywa lub jako nadzienie aromatycznych ciast. Najprostszy przepis na przygotowanie konfitury zawiera zaledwie 3 składniki – pigwy, wodę i cukier, które stosujemy w proporcji 1/1/1,5. Owoce najpierw należy obrać ze skórki, usunąć gniazda nasienne i pokroić na małe kawałki. Pigwy gotujemy na małym ogniu, aż zrobią się miękkie. Następnie odcedzamy, przekładamy na patelnię, dodajemy cukier i smażymy na małym ogniu, aż masa zrobi się szklista i gęsta.

Tego typu przetwory z pigwy można urozmaicać, dodając podczas smażenia cynamon, imbir, miód albo sok z cytryny. Pigwa doskonale komponuje się także z innymi owocami, podkreślając ich smak oraz nadając wyjątkowego aromatu. Można ją łączyć z jabłkami, gruszkami, dziką różą, pomarańczami czy nawet z dynią, tworząc w ten sposób oryginalne konfitury, świetnie pasujące nie tylko do kanapek i ciast, ale także do dań mięsnych.

Wspaniały aromat sprawia, że pigwa jest owocem, który idealnie nadaje się na przygotowanie trunków alkoholowych. Nalewki z pigwy świetnie nadają się na chłodne zimowe wieczory, ponieważ działają rozgrzewająco i wspomagają leczenie przeziębień. Choć przygotowanie nalewek jest dość czasochłonne, bo trwa kilka tygodni, to jednak warto spróbować tego wyśmienitego trunku. Przy przygotowaniu nalewki nie obieramy owoców ze skórki, a jedynie kroimy na małe kawałki i pozbywamy owoce gniazd nasiennych. Pigwy wrzucamy do dużego słoja, przesypujemy cukrem, zamykamy i odstawiamy na co najmniej 2 tygodnie. Po tym czasie zlewamy powstały syrop łączymy ze spirytusem i odstawiamy. Pozostałe owoce zalewamy wódką. Po 3 tygodniach zlewamy oba roztwory, przefiltrowujemy i… gotowe. Możemy się delektować aromatyczną i rozgrzewającą nalewką.

Syrop z pigwy ma nieco cierpki, ale orzeźwiający smak, zbliżony nieco do cytryny. Stanowi wspaniały dodatek do napojów, a zwłaszcza jesiennej herbatki. Przygotowujemy go podobnie jak nalewkę, to znaczy umyte i nieobrane owoce kroimy na małe kawałki. Cząstki układamy w słoiku, przesypując każdą warstwę cukrem. Słoik przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 2 tygodnie, codziennie delikatnie mieszając zawartość. Powstały syrop przelewamy do wyparzonych słoiczków i szczelnie zamykamy. Aby zachować syrop z pigwy na dłuższy czas, możemy go zapasteryzować w słoikach i przechowywać w ciemnym miejscu nawet przez wiele miesięcy.