Wraz z nadejściem wiosny wielbiciele szparagów niecierpliwie czekają, aż z ziemi wychylą się charakterystyczne, pokryte łuskowatymi liśćmi, pędy. To znak, że zaczął się sezon szparagowy i już wkrótce będzie można delektować się ich wybornym smakiem. Na sklepowych półkach najczęściej można spotkać białe i zielone szparagi, które tak naprawdę należą do tego samego gatunku. Ich różna barwa wynika jedynie ze sposobu uprawy – pędy są białe, kiedy rosną przysypane ziemią, natomiast gdy tylko znajdą się nad powierzchnią gruntu, zaczynają wytwarzać chlorofil, który barwi je na zielono.
Szparagi w sosie holenderskim to chyba najpopularniejsze danie z zielonymi pędami w roli głównej. Ugotowane wcześniej w osolonej wodzie i tuż przed podaniem polane kremowym sosem z ubijanych na parze żółtek zmieszanych z klarowanym masłem… to po prostu arcysmaczna przystawka na ciepło lub wspaniały dodatek do dań mięsnych.
Zielone szparagi i wędzony boczek to duet doskonały. Wystarczy ugotowane pędy owinąć cieniutkim plasterkiem boczku i grillować lub podsmażyć krótko na patelni, a następnie delektować się wyjątkowym smakiem warzywa. Szparagi można zapiekać również w cieście francuskim, a nawet przygotować pyszne wiosenne risotto ze szparagami, które jest tak delikatne, że rozpływa się w ustach.
Burak ćwikłowy i burak liściowy to nie to samo! Warto o tym wiedzieć, gdy zamierzamy posadzić lub zasiać buraczki w swoim ogródku, by w krótkim czasie cieszyć się pysznymi warzywami. Burak ćwikłowy wytwarza kuliste ciemnoczerwone korzenie, z których przygotowujemy np. pyszny barszcz. Odmiana liściowa (naciowa) ma silnie rozgałęziony korzeń, nienadający się do spożycia, a jego najcenniejszym elementem są liście.
Zarówno z młodziutkich buraków ćwikłowych, jak i odmiany liściastej powstaje wspaniała potrawa, uwielbiana i przez dzieci, i dorosłych – zupa z botwinki. Przepis na jej przygotowanie jest bardzo prosty, a rezultat? Rewelacyjny. Kawałki liści i łodyg, pokrojone warzywa, kilka ziemniaczków i ugotowane na twardo jajka w niezwykle aromatycznej zupie. Do tego jeszcze odrobina śmietany, garść młodego kopru i wyśmienity obiad gotowy. W bardzo ciepłe dni możemy przygotować wyśmienity chłodnik z botwinki, podawany na zimno ze startą rzodkiewką, ogórkiem i dobrze schłodzonym kefirem.
Któż z nas nie pamięta pysznego ciasta drożdżowego z rabarbarem, który piekła babcia lub ciocia na niedzielny deser? Jadalną częścią rzewienia są ogonki liści – im bardziej czerwone, tym mniej kwaskowate, dlatego też warto wybierać te możliwie najciemniejsze. Sezon na rabarbar rozpoczyna się w kwietniu, kiedy to wreszcie zima odchodzi zapomnienie, a my z coraz większym utęsknieniem czekamy na ciepłe, słoneczne dni.
W oczekiwaniu na lato możemy przyrządzić pyszny sernik na zimno, z duszonym rabarbarem w galaretce, który nie wymaga pieczenia, bo jego spód stanowią zmiksowane z masłem herbatniki. Tę cudownie chrupiącą warstwę pokrywa puszysta masa twarożkowo-śmietanowa, przykryta pokrojonym w kostkę rabarbarem. Całość uzupełnia doskonale słodka galaretka (tu sprawdzi się aromatyczna Galaretka truskawkowy smak WINIARY), która swoim żywoczerwonym kolorem świetnie podkreśla nieskazitelną biel masy. Co jeszcze możemy wyczarować z tego wiosennego warzywa? Pyszny budyniowiec, tartę oraz niezwykle aromatyczny dżem z rabarbaru i pomarańczy, który możemy przechowywać wśród kuchennych zapasów aż do następnej zimy.