Sezon na śliwki trwa od lipca do października. To idealny moment, żeby kupić lub zebrać jak najwięcej tych owoców i przygotować z nich pyszne przetwory na cały rok. Zastanawiasz się, jak długo smażyć powidła śliwkowe? Nie wiesz, czy trzeba je często mieszać? W poradniku znajdziesz praktyczne wskazówki, jak przygotować ten przysmak!
O walorach smakowych powideł decyduje kilka elementów. Oprócz proporcji składników i techniki przygotowywania, znaczenie ma także dobór odpowiednich owoców. Przyjmuje się, że najlepsze rezultaty osiągniesz przeznaczając na powidła śliwki węgierki. Mają one miękki, mięsisty miąższ i łatwo odchodzą od skórki. Pamiętaj, żeby wybierać dojrzałe egzemplarze – to z nich powidła wyjdą najlepiej!
Właściwy dobór śliwek to już połowa sukcesu. Zwróć uwagę także na ich właściwą ilość. Śliwki są owocami, które zawierają dużo wody. W trakcie smażenia będzie ona stopniowo odparowywać, więc zawartość garnka znacząco się zmniejszy. Można liczyć, że z 2 kg owoców uzyskasz finalnie około 400 g powideł. Warto mierzyć siły na zamiary i oprócz odpowiedniej ilości owoców mieć także odpowiednio pojemny garnek! Jeśli dysponujesz mniejszym naczyniem, pozostaje Ci jeszcze alternatywa w postaci smażenia powideł partiami.
Przetwory ze śliwek można przygotowywać, korzystając z różnych sposobów. Każdy z nich ma swoje mocne strony. Najbardziej tradycyjna metoda to smażenie śliwek w garnku. Decydując się na ten wariant, trzeba zachować czujność, w szczególności na początku.
Duszenie śliwek zaczyna się od wysokiej temperatury. Potem, gdy robią się coraz gęstsze, można stopniowo zmniejszać ogień, a także zrezygnować z przykrycia. Jak smażyć powidła, żeby się nie przypalały? W tym przepisie najważniejsze jest systematyczne mieszanie! To bardzo ważne, żeby regularnie mieszać powidła za pomocą drewnianej łyżki, żeby owoce nie przypaliły się i nie przywierały do dna. Jak długo smażyć powidła śliwkowe? Optymalny czas to trzy-cztery godziny, w zależności od ilości śliwek w naczyniu oraz mocy palnika. W trakcie smażenia powideł można także wykonywać inne czynności w kuchni – na przykład przyrządzać sałatkę albo ugniatać ciasto. Jeśli masz podzielną uwagę na pewno nie zapomnisz o gotujących się śliwkach. Niektóre przepisy sugerują podzielenie smażenia na trzy dni. Wtedy każdego dnia poświęcasz na smażenie około 1,5 godziny.
Zastanawiasz się pewnie, jak smażyć powidła bez mieszania. Okazuje się, że nie będzie to bardzo trudne. Jeśli nie masz czasu, żeby przebywać w kuchni przez pół dnia, pilnując powideł, ta alternatywa powinna Cię zainteresować. Smażenie powideł śliwkowych bez mieszania może się udać, pod warunkiem, że dzień wcześniej składniki zostaną odpowiednio przygotowane.
Umyte i ususzone śliwki bez pestek należy ułożyć w garnku przesypując warstwami cukru. Na 5 kg śliwek powinno przypadać około 0,5 kg cukru. Kolejnym krokiem jest dodanie 4 łyżek octu winnego. Tak przygotowaną mieszankę należy pozostawić w temperaturze pokojowej na całą noc lub nawet dłużej (12-15 godzin). Tak przygotowane powidła gotuje się bez mieszania jakieś pięć-sześć godzin.
Zastanawiasz się po co ocet do powideł? Wyjaśnienie jest proste. Kwaśny smak octu neutralizuje słodycz. Dzięki użyciu octu smak owoców będzie bardziej wyrazisty, a dużą ilość cukru nie zniszczy smaku śliwek.
Trzecia metoda, o której warto wspomnieć, spodoba się tym, którzy nie lubią smażenia w garnku lub w danej chwili nie mają wolnego palnika. W tej wersji wystarczy sprawny piekarnik oraz odpowiednio duża brytfanna. Umieszcza się tam pokrojone śliwki pozbawione pestek wraz z cukrem i piecze stopniowo zmniejszając temperaturę z 200 do 170 stopni. Po dwóch-trzech godzinach przetwory będą już gotowe. Wystarczy zapakować je do słoika!
Wiesz już, jak smażyć powidła w piekarniku, a jak w garnku z użyciem większej ilości cukru - albo bez niego. Chcesz osiągnąć wyrazisty smak? Pamiętaj o dodatkach. Do śliwkowych powideł można dodać cynamon, miód, a także odrobinę goździków. Przygotowując przepis kolejny raz, na pewno łatwiej dobierzesz odpowiednią ilość przypraw, dzięki czemu weki będą mieć wyjątkowy smak. Choć powidła ze sklepu także są dobre, przygotowanie domowymi metodami pozwalają Ci zawrzeć w nich ulubione dodatki - dokładnie tak, jak lubisz.
Powidła idealne na kanapki albo do naleśników zaliczają się do grona prostych, domowych przetworów, które można przygotować w prosty sposób. Warto o tym pamiętać, żeby nie przegapić sezonu na śliwki! Odrobina zaangażowania powinna się opłacić – powidła własnej produkcji możesz jeść przez wiele miesięcy.