Przygotowanie:
- Gruszki do suszenia warto wybrać dość twarde. Można je suszyć razem ze skórką.
- Kroiłam gruszki w cienkie plasterki, z każdego plasterka wykroiłam gniazdo nasienne. Jeśli gruszek do suszenia mamy dużo, można pokroić je w ćwiartki, a w plasterki dopiero po usunięciu gniazd nasiennych.
- Plasterki gruszki poukładam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 70°C.
- Mniej więcej po godzinie zmniejszyłam temperaturę do 60°C, a po następnej godzinie do 50°C.
- W takiej temperaturze suszyłam gruszki jeszcze kilka godzin. Suszenie trwa długo, a jak długo, zależy od wielkości suszonych kawałków. Małe gruszki można suszyć w całości, ale wtedy czas jeszcze bardziej się wydłuży. W podobny sposób jak gruszki można suszyć jabłka.
Takie cieniutkie plasterki są pochłaniane przez moje dzieci w każdej ilości. Dlatego nie wystarczyło do mojej wigilijnej zupy z suszu i musiałam dokupić suszonych owoców! :)