Nasiona kakaowca były wykorzystywane już przez Majów a później Azteków do produkcji napojów z dodatkiem chili, miodu i suszonych kwiatowych płatków. Później ziarna trafiły do Europy w czasach wielkich odkryć geograficznych, jednak nie zyskały większego zainteresowania, ponieważ nie było wiadomo, do czego można je wykorzystać. Choć tak na prawdę kakaowiec był znany od czasów starożytnych, to jednak pierwszą tabliczkę czekolady udało się uzyskać dopiero na początku XIX wieku.
Obecnie produkowana czekolada składa się głównie z miazgi i tłuszczu kakaowego, środków słodzących oraz mleka. Kolor czekolady zależy przede wszystkim od ilości kakao dodanego do masy podczas przygotowania. Gorzka czekolada jest najciemniejsza bo zawiera aż od 70-99% czystego kakao. Nieco jaśniejszą odmianą jest czekolada z większą ilością mleka w proszku. Z kolei czekolada biała nie zawiera ani grama kakao, ale koniecznie powinna mieć w swoim składzie masło, otrzymywane z dojrzałych nasion kakaowca.
Skład białej czekolady jest niemal identyczny jak tej klasycznej – gorzkiej lub mlecznej. Jej bazę stanowią mleczne składniki (najczęściej mleko w proszku), cukier oraz tłuszcz kakaowy, który nadaje czekoladzie wyjątkowego smaku. W zależności od naszego gustu, białą czekoladę można urozmaicić poprzez dodanie cukru wanilinowego i wysokoprocentowej śmietanki. Nasza słodkość nabierze wtedy jeszcze bardziej delikatnego smaku oraz kremowej konsystencji.
Biała czekolada wyjdzie również bardzo smaczna, jeśli zamiast klasycznego mleka krowiego dodamy do masy inne mleko w proszku np. sojowe, ryżowe. Świetnym zamiennikiem może być również sproszkowane mleko kokosowe, które białej czekoladzie nada oryginalnej, bo nieco egzotycznej nuty.
Biała czekolada składa się głównie tylko z 3 składników, których odpowiednie proporcje decydują nie tylko o smaku, ale również odpowiedniej konsystencji. Do przygotowania dwóch tabliczek będziemy potrzebować 110g mleka w proszku, 100g masła kakaowego i około 140g cukru pudru (może być biały albo trzcinowy). Tłuszcz kakaowy, który najczęściej jest sprzedawany w grubych granulkach lub płatkach, przesypujemy do rondelka i powoli rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Do płynnego masła dodajemy cukier oraz mleko w proszku przesiane wcześniej przez sitko, żeby nie miało żadnych grudek. Jeśli mleko nie jest naprawdę drobne, warto je przemielić w maszynce. Im bardziej miałkie dodatki zastosujemy do masy, tym biała czekolada będzie delikatniejsza.
Wszystkie składniki mieszamy, trzymając rondelek nad parą lub w ciepłej kąpieli wodnej. Gdy mleko cukier i tłuszcz połączą się w jednolitą półpłynną masę, można ją wylać do foremek, włożyć do lodówki i zostawić na kilka godzin (najlepiej na całą noc), żeby biała czekolada dobrze stężała. Gotową tabliczkę lub pralinki domowej roboty przechowujemy w lodówce, koniecznie w szczelnie zamkniętym pojemniku, by nie przeszły zapachem innych produktów.
Teraz, gdy już wiemy jak zrobić białą czekoladę o delikatnym smaku i idealnie kremowej konsystencji, możemy ją urozmaicić poprzez wsypanie różnych pyszności. Tabliczka czekolady będzie się fantastycznie prezentować gdy w wylaną do formy masę powbijamy ulubione orzechy (np. laskowe, pistacje, nerkowce), dmuchany ryż, pokruszone wafelki lub ciasteczka czekoladowe. Świetnym dodatkiem będą również słodkie rodzynki, wiórki kokosowe albo suszone hibiskusa. Nasz przysmak nabierze także niepowtarzalnego smaku po dodaniu owoców liofilizowanych. Suszone mrozem plasterki truskawek, maliny czy cytrusy zamienią białą czekoladę w prawdziwą bombę smakową.