Ciekawe czy każdemu mieszkańcowi Dolnego Śląska pierwszą zupą, jaka przychodzi na myśl o wiosennym gotowaniu, jest szparagowa? Dolny Śląsk słynie ze szparagów, więc gdy tylko przychodzi na nie sezon, w naszych sklepach pojawiają się te z lokalnych upraw (przy okazji zapraszam Was na wyprawę na plantację szparagów). A sezon trwa bardzo krótko, właściwie tylko miesiąc. Warto po nie sięgać nie tylko dlatego, że pysznie smakują, ale są bardzo zdrowe i na dodatek niskokaloryczne. Zawierają dużo żelaza i kwasu foliowego, a także są źródłem wielu witamin i minerałów. Na moim stole królują od końca kwietnia, przez cały maj.
Koniecznie wypróbujcie nasze przepisy na zupy ze szparagów:
zupa szparagowa z karmelizowaną gruszką i kozim serem
zupa z białych warzyw ze szparagami i łososiem
chłodnik z zielonych szparagów
Zupę szczawiową można przygotowywać cały rok, wykorzystując szczaw ze słoiczka. Jednak żadna z nich nie dorówna tym pierwszym wiosennym ze świeżego szczawiu. Młody szczaw to świetne źródło witaminy C, potasu i żelaza. Ponieważ większość witamin utracimy podczas gotowania szczawiu, udekorujmy zupę świeżymi listkami.
Szczaw to prawdziwa bomba witaminowa, nie sięgajmy po niego zbyt często (raz na tydzień wystarczy), ponieważ zawiera szczawiany, które w nadmiarze mogą nam zaszkodzić. Sprawdźcie nasze przepisy na zupy szczawiowe:
zupa szczawiowa z młodego szczawiu – krem z mlekiem kokosowym
zupa szczawiowa z jajkiem i tłuczonymi ziemniakami
zupa szczawiowa z talarkami z marchewki i buraka
zupa szczawiowa ze świeżego szczawiu
Wiosna to nie tylko kolor zielony! W końcu pojawia się w sklepie pierwsza botwinka, początkowo z malusieńkimi korzonkami, które z czasem przybierają kształt i nawet rozmiar buraczków :) Kiedy te buraczki trochę podrosną, nadadzą zupom przepiękny głęboki kolor. Jednak nawet kiedy do przygotowania zupy wykorzystamy same listki i łodyżki, efekt jest niezwykle apetyczny. Dlaczego warto włączyć botwinkę do naszej wiosennej diety? Organizm po zimie łaknie witamin i innych dóbr, których nie brakuje w młodych warzywach. W botwince znajdziemy mnóstwo witaminy A i K, a także witaminy z grupy B. Botwinka jest też cennym źródłem żelaza, potasu i magnezu. A do tego pysznie smakuje. Sprawdźcie:
zupa z botwiny z ziemniakami i koperkiem
Sprawdźcie jeszcze inne sposoby na botwinkę!
Jeśli wraz z zimą odeszła Wam ochota na kiszoną kapustę i inne kiszonki, z pewnością chętnie sięgniecie po młodą kapustę, która pysznie smakuje w towarzystwie koperku. Czym prędzej serwujemy kilka smacznych przepisów z kapustą w roli głównej:
zupa z młodej kapusty na żeberkach
krem z młodej kapusty z jabłkiem i śmietaną
Po młodą kapustę warto sięgać nie tylko ze względu na jej walory smakowe. Kapusta to świetne źródło witaminy C, potasu i wapnia.
Wiosną do przygotowywania zup warto wykorzystać wszystko to, co pojawia się na straganach. Jednym słowem – nowalijki. Najlepiej wybierać te z upraw ekologicznych lub sprawdzonego źródła. Nowalijki poza takimi uprawami są mocno nawożone, a że taka jest ich natura, że wchłaniają nie tyle, ile im potrzeba, ale tyle, ile im się dostarcza. Wiadomo, gdzie później trafią wszystkie szkodliwe związki – na nasze talerze. Jednak jeśli mamy dostęp do „zdrowych” nowalijek, spokojnie możemy się nimi najadać do syta. Taka bomba witaminowa przyda się nam po zimie. A żeby nie zabrakło Wam inspiracji, podrzucamy nasze najlepsze przepisy:
zupa szpinakowa ze świeżego szpinaku z botwinką i gorgonzolą
zupa wiosenna z młodych warzyw ze świeżym szczawiem
wiosenna zupa ogórkowa ze szczawiem
zupa kalafiorowo-koperkowa z czarnuszką
Zerknijcie także na inne nasze wiosenne zupy. Smacznego :)
Autor: Agata