Czerwony barszcz na co dzień można także podawać wywar z pasztecikami na ciepło, z farszem z mięsa albo kapusty i grzybów. Swój kolor zawdzięcza burakom, ale bardzo ważnym składnikiem barszczu jest także ocet. Czemu ten dodatek jest tak istotny i kiedy powinien trafić do zupy? Poniżej znajdziesz odpowiedź.
Czerwony barszcz na co dzień można także podawać wywar z pasztecikami na ciepło, z farszem z mięsa albo kapusty i grzybów. Swój kolor zawdzięcza burakom, ale bardzo ważnym składnikiem barszczu jest także ocet. Czemu ten dodatek jest tak istotny i kiedy powinien trafić do zupy? Poniżej znajdziesz odpowiedź.
Posiadanie zapasu octu w kuchni naprawdę się opłaca. Może być wykorzystywany na wiele różnych sposobów - do czyszczenia powierzchni, do marynowania produktów, do dezynfekcji i odkamieniania. Ocet spirytusowy okazuje się nieocenionym składnikiem także podczas przygotowywania barszczu.
Jego używanie jest opisywane w przepisach na barszcz na różne sposoby. Nieraz pojawia się wzmianka, żeby dodać go po pół godziny gotowania barszczu albo nawet pod koniec przyrządzania. Kto ma rację? Ci, którzy sugerują, żeby ocet dodać do wywaru z buraków od razu! Zbyt późne dodanie sprawi, że ocet nie zadziała tak jak trzeba i nie osiągniesz właściwego efektu, gotując barszcz.
A jaka jest właściwie rola octu?
Po pierwsze - dodając ocet, można złagodzić goryczkowy posmak. Dzięki zakwaszeniu barszcz po prostu smakuje lepiej. Na tym jednak nie koniec.
Znacznie ważniejszy jest wpływ octu na kolor barszczu! To właśnie ten składnik sprawia, że zupa z buraków ma bardzo intensywną barwę. Jeśli ocet nie zostanie dodany lub trafi do garnka zbyt późno, zamiast prawdziwie czerwonego barszczu, uzyskasz zupę o kolorze różowym lub ciemnobrązowym. Zawarty w burakach barwnik (betanina) pod wpływem octu przestaje się rozkładać, dzięki czemu kolor pozostaje idealny i barszcz wygląda wspaniale po podaniu na stół.
Pamiętaj, że na kolor ma także wpływ temperatura gotowania. Barszczu nie należy przegrzewać. Dlatego lepiej gotuj go zawsze na małym ogniu.
Nie wszyscy przepadają za octem ze względu na jego ostry, charakterystyczny aromat. Czy podczas przygotowywania barszczu można go czymś zastąpić? Okazuje się, że tak. Jeśli wolisz coś bardziej delikatnego, zwykły ocet możesz zamienić na ocet jabłkowy albo ocet winny. W ostateczności może być użyty także sok z cytryny.
Barszcz czerwony można przechowywać w lodówce około tygodnia. Jeśli chcesz dużą ilość barszczu zachować na później, możesz przelać zupę do słoików i je zapasteryzować. Takie zapasy mogą przydać się na zimę, gdy będzie potrzebna ciepła, rozgrzewająca zupa.