Te drobiazgi przypominają mi miejsca, które odwiedziłam.
Tym razem kupiłam cudne filiżaneczki do espresso w kolorze czerwonym i beżowym. Idealnie pasują do mojej kuchni.
Pierwsza kawa w domu, już została z nich wypita ☺️
Nie mogłam nie przywieźć z Włoch kolekcji makaronowej. Kupiłam zestaw makaronów kuchni włoskiej, regionalnej oraz pasiaste kokardki i świderki.
Przywiozłam też taką oto kolekcję soli w różnych kolorach. Żałuję, że nie udało mi się kupić więcej rzeczy, ale nasze autko i tak wypełnione było po brzegi. Część bagażu w drodze powrotnej musieliśmy trzymać pod nogami :).
Teraz zostało tylko wymyślić przepisy na zupy, w których to wszystko wykorzystam. Będzie pysznie! ☺️