Aby barszcz zachował głęboki kolor, powinien się gotować na wolnym ogniu. Kiedy podgrzewamy barszcz na drugi dzień, robimy to powoli i nie doprowadzamy zupy do wrzenia. Gdy jednak barszcz straci kolor, dodatek cytryny lub octu przywróci mu intensywny kolor, a także wpłynie pozytywnie na smak zupy.
Barszcz najlepiej smakuje i wygląda na drugi dzień – pamiętajmy, by podgrzewając go nie doprowadzić do wrzenia.
Najlepiej przygotować zupę rybną na wywarze z resztek po sprawieniu ryb (głowy, skrawki mięsa, płetwy) – należy tylko pamiętać o usunięciu skrzeli i oczu. Warto też wykorzystać różnego rodzaju ryby.
Mięso ryb dodajemy do zupy pod koniec gotowania – do przygotowanego wcześniej i odcedzonego wywaru. Na zupę rybną doskonale nadaje się karp – jest bardzo smaczny, a jego mięso nie rozpada się, nawet podczas dłuższego gotowania.
Przepisy na nasze zupy rybne znajdziesz tutaj. A o tym, co warto wiedzieć przed zakupem świeżej ryby, przeczytasz tutaj.
Zamiast tradycyjnego farszu z suszonych grzybów można do uszek przygotować farsz z pieczarek – na przykład z tego przepisu. Aby uzyskać intensywny grzybowy aromat takiego farszu, dodajmy do niego garść suszonych grzybów (wcześniej namoczonych) lub suszone pieczarki.
Idealne, czyli miękkie i dające się cienko rozwałkować ciasto to sekret udanych uszek i świątecznych pierogów. Takie ciasto z łatwością przygotujesz, dodając do niego bardzo gorącą wodę. Więcej o idealnym cieście przeczytasz tutaj.
Uszka i pierogi możesz ulepić wcześniej i zamrozić. Jak to zrobić? Po ugotowaniu przełóż je na talerz skropiony odrobiną oleju i pozostaw do wystygnięcia (uszka nie powinny się ze sobą stykać). Następnie rozłóż je na styropianowych tackach i wstaw do zamrażarki. Kiedy będą już lekko zmrożone, wówczas poporcjuj je, przełóż do woreczków i szczelnie zamknij, by nie wysychały.
Zamrożone uszka i pierogi wrzucaj na wrzącą wodę i gotuj 1-2 minuty od wypłynięcia.
Kiedy lepienie uszek nas przerasta, możemy podać barszcz z innymi pysznymi dodatkami. Inspiracje znajdziesz tutaj.
Pierniczki pieczemy kilka tygodni przed świętami, a dekorowaniem zajmujemy się na dzień-dwa przed wigilią.
Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy upiec pierniczków, trzeba to zrobić jak najszybciej, a następnie do puszki, w której będziemy je przechowywać, włóżmy kawałek świeżej skórki pomarańczy. Co kilka dni skórkę trzeba wymienić na świeżą. Pierniczki z takiej skórki chłoną wilgoć i aromat, dzięki czemu szybciej zmiękną i będą pysznie smakować.
Połamane pierniczki można wykorzystać do przygotowania pysznej regionalnej zupy moczki. Przepis na moczkę znajdziecie tutaj.
Bigos i kwaśnica powinny być przygotowane kilka dni wcześniej, a następnie odstawione w zimne miejsce. Bigos warto każdego dnia podgrzać. Dzięki temu wszystkie smaki idealnie się ze sobą łączą.
Niezbyt lubiane przez dzieci wędzone owoce, między innymi śliwki, przy przygotowywaniu wigilijnego kompotu można zastąpić owocami suszonymi. W sprzedaży dostępne są gotowe mieszanki takich owoców, suszonych powietrzem. Można z nich przygotować pyszny kompot lub podawaną na ciepło zupę.
Macie swoje sprawdzone triki na Święta? Podzielcie się :)
Więcej sztuczek kuchennych znajdziesz w naszych poradach – to triki na Święta i nie tylko!
Autor: Agata