Lunch bowl to alternatywa dla zupy, serwowana w podobny sposób – również w misce. W tym wypadku miska może być jednak nieco większych rozmiarów niż standardowe naczynie, z którego zajadamy nasze ukochane zupy. Wypełniona zostanie ona po brzegi produktami bogatymi w witaminy i składniki mineralne – tak, aby uzyskać pełnowartościowy posiłek.
W skład posiłku wchodzą przede wszystkim warzywa i produkty zbożowe, a także porcja tłuszczu. Danie idealne dla wegetarian, gdyż zazwyczaj nie zawiera mięsa. Wszystko zależy od upodobań przygotowującego daną michę!
Lunch bowl to kulinarna propozycja, którą można zajadać przez cały rok, cyklicznie ją modyfikując i urozmaicając – nie sposób więc, aby nam się znudziła. W zależności od pory roku oraz dostępności produktów dominowały będą różne warzywa, ryby czy kasze. Ważne jest zachowanie odpowiednich proporcji, a więc zdecydowana przewaga surowych warzyw.
Lunch bowl bez problemu przygotujemy nie tylko w domu, ale także w pracy. Jest to także idealna propozycja na pożywną kolację. Na mniejszy głód – jedna miska na dwie osoby będzie w sam raz!
Mam kilka swoich ulubionych kompozycji. Wśród składników, które nazywam „pewniakami” (smakują, przyciągając kolorami i wartościami odżywczymi) znajdują się: buraki, bataty, awokado, fasola, ciecierzyca, świeży szpinak, kasza jaglana, komosa ryżowa, hummus, oliwa. Warto dodać także produkty z grupy tzw. superfood, o których niedawno pisała Agata. Wiosną pod lupą zdecydowanie nowalijki!
Pomysły na lunch bowl – w różnych wariacjach – już niebawem na blogu, bądźcie czujni!
Autor: Ania