Czy zdarzyło Wam się kiedyś ugotować tak duży garnek zupy, że nie pomimo pomocy rodziny i sąsiadów wciąż trudno było dojrzeć dno? Każde danie, nawet ukochana zupa pomidorowa, jedzona przez kilka dni z rzędu, może się (na chwilę!) zwyczajnie znudzić. Istnieje jednak kilka możliwości na to, aby zjeść wszystko – do ostatniej łyżki! Poniżej znajdziecie kilka podpowiedzi na to, jak najlepiej wykorzystać resztki zupy pomidorowej i w dziecinnie prosty sposób wyczarować z niej drugie danie, a nawet…deser.
Sos przygotowany na bazie zupy pomidorowej idealnie sprawdzi się na pizzy, jako dodatek do makaronu, zapieczemy w nim także ravioli (ze szpinakiem, borowikami, ricottą) lub gnocchi. Trudno o szybszy obiad dla gromadki głodomorów czy prostszy pomysł na pożywną kolację – a to przecież tylko pozostała zupa pomidorowa. Zafundujcie sobie włoską ucztę we własnej kuchni. Sprawdźcie, jakie to proste!
Inną propozycją może być np. chłodnik pomidorowy. Do resztki zupy pomidorowej wystarczy dodać kilka świeżych pomidorów, całość zmiksować na gładką masę i porządnie schłodzić przed podaniem. Przepis znajdziecie tutaj.
Pomidorową możemy także wykorzystać gotując leczo. Przygotowując składniki, wystarczy zmniejszyć ilość dodawanych pomidorów.
Jak pokazują powyższe przykłady, pozostała zupa pomidorowa to sposób na zupełnie nowe danie… i to nie jedno! Przetworzona czy wykorzystana jako dodatek, zyska zupełnie nowy smak – a nam nic się nie zmarnuje.
Autor: Ania