Warsztaty ze stylizacji jedzenia zostały poprowadzone przez stylistkę jedzenia oraz fotografa – specjalistów z wieloletnim doświadczeniem. Podczas kilkugodzinnego spotkania profesjonaliści podzielili się z nami swoimi sposobami na to, jak sprawić, aby jedzenie wyglądało na zdjęciach jak najlepiej bez sztuczna ulepszania jego wyglądu.
Stylistka uchyliła przed nami także rąbka tajemnicy – tj. wieko swojego przybornika, w którym wśród wielu narzędzi można było znaleźć m.in. strzykawki, pęsety oraz różnego rodzaju akcesoria, które niekoniecznie znajdują się na wyposażeniu każdej kuchni. Drobiazgi, w postaci szczypiec, niewielkich foremek, obieraczek niezwykle ułatwiają cały proces przygotowania potrawy do sfotografowania.
Podczas warsztatów wspólnie przyrządziliśmy, a następnie „wystylizowaliśmy” i sfotografowaliśmy cztery zupy. Fotograf podkreślił kluczową rolę światła na zdjęciach oraz odpowiednie ustawienie, a następnie pozycje wykonywania zdjęć.
Krótka konkluzja płynąca ze spotkania: kluczem do sukcesu jest własna inwencja twórcza oraz brak pośpiechu.
Mamy nadzieję, iż owoce szkolenia wkrótce odzwierciedlą zdjęcia nowych zup!
Niezmiennie Zakochani w Zupach: Agata, Ania i Tomek
Psst! Jeszcze słówko ☺️ Od dawna opowiadamy Wam, jakich miseczek używamy do zup, czym ozdabiamy zupy i skąd czerpiemy inspiracje – zobaczcie też inne nasze wpisy w tym temacie!
Autor: Ania