Choć surimi nazywane są zamiennie paluszkami krabowymi (albo paluszkami z kraba), tak naprawdę nie zawierają mięsa krabów – do ich wyrobu używa się mięsa chudych ryb (np. mintaja). Charakterystyczny „krabowy” smak nadają im ekstrakty lub aromaty. Surimi są składnikiem wielu potraw kuchni japońskiej, ale i w polskiej znajdziemy sporo ciekawych przepisów na dania z surimi.
W Polsce surimi najczęściej dodawane są do sałatek. Tnie się je wtedy na grubsze plastry, a biało-czerwone krążki o postrzępionych brzegach doskonale wzbogacają wizualną stronę każdej sałatki. Dodają też rybny akcent do smakowej kompozycji. Najlepiej smakują w zestawieniu z chrupiącymi warzywami (papryką, sałatą lodową), ponieważ same mają dość miękką konsystencję – ten kontrast świetnie sprawdza się w sałatkach z surimi. Poza tym używane są często do przygotowania pasty krabowej, którą możemy kłaść na kanapki, ale także użyć jako farsz lub składnik farszu, na przykład do nadziewanych pomidorów.
W kuchni orientalnej surimi ma wiele zastosowań, z czego dwa upowszechniły się już w Polsce. Pierwszy to coraz bardziej lubiane u nas sushi. W tym kontekście surimi sprawdza się zwłaszcza w przypadku osób, którym nie odpowiada koncepcja zjadania surowych ryb w formie sushi. Nie muszą one rezygnować z tej potrawy, jeśli zamiast surowej ryby użyją przetworzonych paluszków krabowych (innym rozwiązaniem jest sięgnięcie na przykład po wędzonego łososia). Drugą popularną rolą, jaką odgrywa surimi w kuchni japońskiej i szerzej – dalekowschodniej jest dodatek do ramen. Ramen to zupa, która podawana jest z bardzo dużą ilością dodatków. Poza makaronem do ramen dodawać można wiele składników: grzyby, cienko krojone mięso, zieloną cebulkę, jajko, wodorosty i właśnie: surimi. Kompozycja dodatków nie jest stała, różni się w zależności od przepisu, jednak surimi stanowi jeden z łatwiej dostępnych, a jednocześnie mniej oczywistych dodatków do ramen.