Ustawiaj preferencje żywieniowe
Twórz listy zakupów
Zachowaj sprawdzone przepisy
Oszczędzaj czas
Odkryj więcej funkcjonalności My Menu Plan tutaj!
Liczba porcji została zmieniona. Czas przygotowania może być inny. Więcej informacji na temat wielkości porcji znajdziesz
Pamiętaj, że jeśli liczba porcji zostanie zwiększona, czas gotowania może się wydłużyć! Używaj wody i przypraw oszczędniej, zawsze możesz dodać ich więcej w późniejszym etapie.
Dzień przed gotowaniem barszczu grzyby przekładam do miseczki, zalewam wodą. Odstawiam na noc. Na drugi dzień grzyby kroję na mniejsze kawałki i gotuję 20 minut w wodzie, w której się moczyły.
Barszcz czerwony rozprowadzam w 1 litrze zimnej wody, wstawiam do gotowania. Kiedy zupa się zagotuje, dolewam wodę, w której gotowały się grzyby, gotuję 20 minut.
Pod koniec gotowania dodaję obrane ząbki czosnku, pokrojone grzyby, dolewam pół szklanki wina, gotuję 5 minut od momentu, kiedy barszcz ponownie się zagotuje.
Doprawiam do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Można doprawić barszcz majerankiem.
Kiedy barszcz będzie gotowy odstawiam go do wystygnięcia, a następnie do lodówki. Na drugi dzień przecedzam (można z powrotem dodać do zupy grzyby lub pozostawić czysty barszcz). Przed podaniem podgrzewam (nie zagotowuję) i podaję z uszkami.
Pieczarki myję, oczyszczam, kroję na mniejsze kawałki.
W głębokiej patelni rozpuszczam łyżkę masła, dodaję pieczarki, lekko solę. Duszę do odparowania wody, od czasu do czasu mieszając.
W tym czasie cebulę kroję w kostkę, podduszam na maśle w osobnym rondelku (cebulka ma się poddusić, nie podsmażyć).
Kiedy odparuje woda z pieczarek, mielę je w maszynce do mielenia mięsa. Do zmielonych pieczarek dodaję podduszoną na maśle cebulę, mieszam, doprawiam do smaku solą i pieprzem.
Mąkę przesiewam na stolnicę, robię na środku dołek, wbijam do niego jajko i łyżkę oleju. Lekko mieszam, dolewając gorącą wodę (nie leję bezpośrednio na jajko, żeby się nie ścięło).
Wyrabiam ciasto do momentu, aż będzie jednolite. Daję ciastu odpocząć przez około 15 minut pod miską.
Połowę ciasta odrywam (reszta zostaje pod miską), cienko rozwałkowuję i wycinam małą szklaneczką kółka. Kółko biorę w rękę, nakładam na środek trochę farszu, zlepiam brzegi jak przy lepieniu pierogów, a następnie łączę dwa końce ze sobą. Zlepione uszko odkładam na oprószony mąką blat, przykrywam ściereczką.
Kiedy zbierze się około 10 sztuk, wrzucam na osolony wrzątek i gotuję minutę od wypłynięcia na powierzchnię.
Wyławiam uszka na talerz, skrapiam olejem i układam tak, aby nie stykały się ze sobą. Kiedy wystygną, ponownie skrapiam je olejem i mrożę w woreczkach po 10 sztuk.
Przed podaniem zamrożone uszka wrzucam na wrzątek i gotuję 2-3 minuty.