Naleśniki to smaczne i sycące danie, które możemy szybko przygotować, gdy dopada nas wilczy głód. Wystarczy, że mamy w domu świeże jajka, mleko i szczyptę mąki oraz jeden lub kilka produktów, które posłużą nam do wypełnienia naleśników. Zazwyczaj zawijamy w nie dżem lub świeże owoce, oblewamy czekoladą i zjadamy w wersji na słodko. Jeżeli mamy nieco więcej czasu, możemy pobawić się w kuchni i wybrać jedną z wielu wytrawnych odmian farszu do naleśników. Jednym z doskonałych pomysłów na błyskawiczny obiad są naleśniki ze szpinakiem i białym serem.
Do przygotowania farszu do wytrawnych naleśników możemy równie dobrze użyć świeżych liści szpinaku, jak i zastosować dostępny w każdym supermarkecie szpinak mrożony. Ważne, by wyjąć go nieco wcześniej i dać mu czas na rozmrożenie. W międzyczasie kroimy w drobną kosteczkę cebulę i czosnek. Doprowadzamy je do zeszklenia na patelni z odrobiną masła, a następnie dodajemy rozmrożony szpinak. Po kilku minutach na patelni szpinakowa część farszu będzie gotowa. Gdy szpinak z dodatkami będzie stygnąć, to dobry czas, aby zająć się ciastem na naleśniki i ich smażeniem.
Od delektowania się przepysznymi naleśnikami ze szpinakiem i białym serem dzieli nas już tylko kilka ostatnich kroków. W pierwszym z nich do miski wkładamy biały ser i dokładnie rozcieramy go widelcem. Następnie dodajemy ostudzony szpinak z cebulą i czosnkiem, mieszamy i doprawiamy solą oraz pieprzem wedle swoich upodobań. Gotową masą serowo-szpinakową smarujemy naleśniki i zwijamy je w rulony lub składamy w trójkąty. Tak przygotowane danie obiadowe możemy od razu spałaszować na zimno. Najlepiej jednak naleśniki ze szpinakiem i białym serem smakują podsmażone na klarowanym maśle. Kilka minut na patelni nada naleśnikom piękny rumiany kolor i podgrzeje znajdujący się wewnątrz farsz, wydobywając jego wspaniały aromat. Możesz też podać usmażone naleśniki polane sosem śmietanowym z zielonym pieprzem WINIARY.
Naleśniki ze szpinakiem i białym serem to szybkie i sycące danie obiadowe, które sprawdzi się w każdym domu. W takim wydaniu naleśniki zasmakują każdemu dorosłemu, a wybredne maluchy z pewnością przekonają do szpinaku. Jeżeli po obiedzie zostanie kilka naleśników, możemy zostawić je na noc w lodówce i zabrać ze sobą do szkoły lub pracy jako pełnowartościową przekąskę. Pożywny domowy lunch da nam dużo energii i umili nawet najdłuższy dzień pełen skomplikowanych wyzwań.