Omlet z dżemem to świetna propozycja na śniadanie! Pożywny, smaczny i prosty w przygotowaniu, stanowi śniadanie idealne, które pomoże nabrać siły na resztę pracowitego dnia. Ze smakami dżemu możecie eksperymentować! Masz swój ulubiony? Dzięki nim możliwe jest uzyskanie dowolnego aromatu. Na pierwszy posiłek zdecyduj się przyrządzić omlet z dżemem.
Jak zrobić puszysty omlet z dżemem?
Sekret puszystego omleta z dżemem tkwi w idealnie dopracowanych proporcjach składników. Liczy się także właściwe wykonanie. Na szczęście mamy przepis, który rozpieści Twoje kubki smakowe. Wykonasz go jedynie w dwadzieścia minut, a potrzebować będziesz zaledwie pięciu produktów. I to takich, które bez problemu znajdziesz w swoim sklepie, a może nawet szafce kuchennej. Na Twój puszysty omlet z dżemem złoży się delikatna mąka krupczatka, słodki cukier, aromatyczne masło i dwa inne sekretne składniki.
Omlet na słodko z dżemem — pokocha go cała rodzina!
Ci, którzy wybierają omlet na słodko z dżemem, nie mogą się powstrzymać przed natychmiastowym zjedzeniem go w całości. Nic dziwnego! W końcu to połączenie przepysznej przekąski z pożywnym posiłkiem, który napełnia żołądek z samego rana. Dlatego jeśli chcesz zjeść śniadanie w towarzystwie żony, męża lub dzieci, koniecznie już wcześniej zaplanuj przyrządzenie odpowiedniej porcji. Nie ryzykuj, że komuś zabraknie lub bliska osoba podkradnie Ci kawałek tego smakołyku. Choć prawdopodobnie małym łakomczuchom wystarczy jedna porcja, to Ty już teraz zastanów się, czy nie będziesz mieć ochoty na nieco większe śniadanie.
Skąd wzięły się omlety na słodko?
Omlety są tak pyszne, że jedzono je już w starożytnej Persji. To właśnie wtedy odkryto, jak niesamowite połączenie powstaje z zestawienia jajka z mącznym produktem. Pomysł ten bardzo szybko podchwycili Rzymianie. Omlety smakowały im tak bardzo, że zaczęli wprowadzać do tego dania modyfikacje, a mianowicie dodatek składników mlecznych. No dobrze. Ale jak to się stało, że teraz omletami na słodko może się cieszyć cały świat? Oczywiście jest to zasługa mistrzów kuchni, czyli Francuzów. Udoskonalili oni przepis znany ze starożytności i zaczęli wprowadzać modyfikacje. Do polskich jadłospisów trafiły one natomiast za sprawą Marii Sobieskiej.
