Jedną z najbardziej rozpoznawalnych zup orientalnej kuchni jest zupa ramen miso. To znakomity japoński wywar połączony z charakterystyczną pastą sojową. To potrawa, która klasycznie bazuje na wywarze drobiowym, ale równie dobrze można ją przyrządzić z pomocą bulionu warzywnego WINIARY. Sprawdź, krok po kroku, jak łatwo możesz ugotować azjatycki przysmak w zamian za tradycyjną zupę grzybową.
Ramen miso – klasyka japońskiej kuchni
Ramen to azjatycka potrawa, która swoje początki zawdzięcza chińskiej gastronomii. Swoją popularność zdobyła jednak w niedalekiej Japonii, w której to w drugiej połowie XXI wieku stała się powszechnie dostępnym posiłkiem. Dziś ramen serwowany jest w wielu orientalnych restauracjach i stanowi istotny element codziennej diety Azjatów. Stamtąd przepis na ramen przywędrował na kontynent europejski. Dzięki dostępności wielu oryginalnych składników, aromatyczną zupę przygotujemy bez większego trudu. Jedną z odmian gotowego posiłku jest ramen z miso. To odmiana egzotycznej zupy, która posiada dodatek wysoce aromatycznej, sfermentowanej soi z dodatkiem innych zbóż.
Ramen z masłem orzechowym - przygotowania
Pierwszym krokiem powinno być przygotowanie grzybów. Jeśli nie posiadamy odmiany mun, równie dobrze możemy wykorzystać lokalne pieczarki. W przypadku tych pierwszych musimy najpierw zalać je wrzątkiem i pozostawić na kilkanaście minut. W międzyczasie bierzemy się za obieranie i krojenie warzyw na cienkie paski. Następnie należy przygotować bulion. Jedną łyżkę bulionu warzywnego WINIARY rozpuszczamy w litrze letniej wody. Podgrzewamy wywar aż do pełnego zagotowania. Do roztworu dodajemy oryginalną pastę sojową – to ważny składnik, którego nie powinniśmy pomijać. Do bulionu dodajemy grzybki, które już zdążyły nasiąknąć i zmięknąć. Jeśli chcemy, to możemy marchewkę lekko podsmażyć na odrobinie oliwy. Nie jest to jednak konieczne – równie dobrze możemy zastosować surowe warzywa.
Wyłożenie na talerz, dodanie składników i udekorowanie
Zupa miso ramen jest już prawie gotowa. Jednym z ostatnich etapów jest dodanie do niej makaronu. Możesz ugotować go osobno. Całość podgrzewamy na średnim ogniu jeszcze przez 4-5 minut. Do zupy możemy dodać kilka dodatkowych składników. W zależności od tego, co do niej włożymy, uzyskamy inny typ ramenu. Według nas szczególnie warto spróbować ramenu orzechowego ze świeżo prażonych i zblendowanych arachidów. W zasadzie nie ma ograniczeń co do konkretnych dodatków. Ważne, by zachować podstawę zupy, tj. bulion połączony z sojową pastą. Nieodzowny okaże się również azjatycki makaron, od którego wzięła się nazwa całej potrawy. Wywar przelewamy na talerz i dodajemy pokrojone warzywa, orzeszki i dodajemy kawałki limonki. Smacznego!