Zupa ziemniaczana, czyli popularna kartoflanka, to tradycyjny przysmak wywodzący się z kuchni wschodniopruskiej. Obecnie jest to malowniczy obszar Warmii i Mazur, który dawniej słynął z licznych upraw ziemniaków, a także ich wykorzystywania praktycznie w każdym przepisie. W tamtym okresie, ziemniaki były tanie, a także sycące. Można było przygotować je w kilka minut, a także pasowały do wielu dodatków. Kartoflanka bardzo szybko stała się popularna także w innych regionach kraju. Jednak z biegiem czasu, jej lata świetlności mijały. Zupa poniekąd stała się zapomniana i nie wzbudzała już większych emocji. Jednak tradycyjna kuchnia zawsze wraca do nas w najmniej spodziewanym momencie. Obecnie kartoflanka serwowana jest w licznych restauracjach i barach mlecznych. Przy odrobinie wolnego czasu i chęci, z pewnością możemy się zdecydować na to, by tę wschodniopruską zupę przygotować także we własnym domu.
Kartoflanka - przepis prosty i szybki w przygotowaniu
Kartoflanka - przepis oryginalny jest stworzony na bazie podstawowych składników, czyli ziemniaków, grzybów i sezonowych warzyw. Jak łatwo można się domyślić, wszystkie składniki wystarczy jedynie pokroić, a następnie ugotować w aromatycznym bulionie. W około 30 minut kartoflanka powinna być gotowa, a my zyskamy smaczne i pożywne danie, z którego możemy skorzystać także kolejnego dnia. Dzięki temu, że zupa ziemniaczana jest tak szybka w przygotowaniu, możemy zdecydować na nią w dowolnym momencie i przy dowolnej okazji. Jeśli więc z niezapowiedzianą wizytą zbliżają się do nas goście, to zupa ziemniaczana - przepis jest naszym ratunkiem! Możemy ją także przygotować na mroźne, zimowe wieczory, gdyż z pewnością nas ona rozgrzeje.
Zupa ziemniaczana - z czym można ją podawać?
Zupa ziemniaczana sama w sobie jest daniem wyjątkowo sycącym. Jedna porcja potrafi zagwarantować wystarczająco dużo energii na długi czas. Wiele osób decyduje się jedna na podanie jej z wcześniej ugotowaną kaszą pęczak. Co więcej, podczas gotowania kartoflanka może być dodatkowo wzbogacona mięsną wkładką. Kawałeczki kiełbaski lub podprażony bekon na wierzchu z pewnością dodadzą zupie chrupkiego efektu, a także wyjątkowego smaku. Jeśli zachodzi taka potrzeba, a my chcemy jeszcze bardziej poprawić sytość dania, to nic nie stoi na przeszkodzie, by zaserwować do kartoflanki kilka kromek świeżego pieczywa. W tym wypadku wszystko zależy od naszych potrzeb, a także od naszego apetytu. Nie bójmy się więc eksperymentować.