Ustawiaj preferencje żywieniowe
Twórz listy zakupów
Zachowaj sprawdzone przepisy
Oszczędzaj czas
Odkryj więcej funkcjonalności My Menu Plan tutaj!
Liczba porcji została zmieniona. Czas przygotowania może być inny. Więcej informacji na temat wielkości porcji znajdziesz
Pamiętaj, że jeśli liczba porcji zostanie zwiększona, czas gotowania może się wydłużyć! Używaj wody i przypraw oszczędniej, zawsze możesz dodać ich więcej w późniejszym etapie.
Klasyka polskich stołów w letnim sezonie. Zupa owocowa, tym razem podana z lanymi kluskami. Jestem strasznym łasuchem, a w dzieciństwie byłam jeszcze straszniejszym. Moimi ulubionymi zupami były właśnie różnego rodzaju zupy owocowe i mleczne, cudownie słodkie i mocno owocowe (najlepszą z najlepszych zup mlecznych była kasza manna z domowym sokiem malinowym). Dziś chętnie powracam do tych zup, jak zawsze smakują dzieciństwem i beztroską.
Zupa owocowa może być przygotowana z różnych rodzajów owoców lub też z jednego. Wszystko zależy od dostępności owoców. Wybrałam truskawki, bardzo słodkie, bo dojrzewające w upalnym słońcu. Mimo wszystko jeszcze dodaję nieco cukru i dla zrównoważenia smaku – soku z cytryny. Kiedy na straganach pojawi się dojrzały rabarbar, zastąpi cytrynę.
Zupę owocową przygotujecie bardzo szybko, owoce gotują się błyskawicznie. Właściwie chwię po zagotowaniu można do zupy wlewać ciasto na lane kluski. Chwila gotowania wystarczy i kluskom, i truskawkom. Najbardziej problematyczne w przepisie może się wydawać ciasto na lane kluski. Zazwyczaj robię je wcale nie tak gęste, zwłaszcza do pomidorówki pasują mi kluseczki lane do garnka cienką strużką. Do zupy owocowej znacznie bardziej pasują kluski, nie kluseczki. Ciasto powinno być więc dużo bardziej gęste, tylko nieznacznie rzadsze od ciasta na kluski kładzione. Na szczęście podczas przygotowania ciasta można je lekko zagęścić, dodając więcej mąki, bądź rozrzedzić, dodając wody. A przede wszystkim trzeba nabrać wprawy, a lane kluski zaczną wychodzić idealnie.
Zupa owocowa z lanymi kluskami może być podawana na ciepło lub lekko schłodzona. W wersji chłodniejszej świetnie pasować do niej będzie świeża mięta.
Z podanej ilości składników przygotujecie 4 porcje zupy.
Truskawki myjemy, usuwamy szypułki, przekładamy do garnka.Zasypujemy cukrem, odstawiamy.
Połowę mąki łączymy z jajkiem, dodajemy szczyptę soli. Mieszamy do uzyskania ciasta o jednolitej konsystencji. Stopniowo dodajemy pozostałą mąkę, cały czas mieszając. Jeśli ciasto jest zbyt zwarte, dodajemy łyżeczkę wody i znów dokładnie mieszamy. Ciasto powinno być gęste, po przechyleniu naczynia formować się w dość grubą strugę.
Truskawki zalewamy 1 l wody, zagotowujemy. Gotujemy chwilę. Do gotującej się zupy powoli wlewamy ciasto, odcinając łyżeczką spore kluski (lub mniejsze, jeśli nie chcemy zbyt dużych) chwilę gotujemy.
Mąkę ziemniaczaną rozprowadzamy w niewielkiej ilości wody, dolewamy do zupy, chwilę gotujemy. Dodajemy kilka kropel ekstraktu z wanilii. Przełamujemy smak zupy sokiem z cytryny.
Zupę podajemy na ciepło lub lekko schłodzoną (w wersji schłodzonej z kleksem śmietany i listkiem świeżej mięty).