Zupa pomidorowa z pieczonymi paprykami i z grzankami

Jestem kucharką, propagatorką kuchni zero waste, prowadzącą programy kulinarne w TV. Chętnie dzielę się wiedzą o tym, jak bezkompromisowo pysznie gotować, ale tak, żeby nie marnować!

Cześć! Dzisiejszy odcinek #pomagamywgotowaniu zbiegł się w czasie z pełnią plonów w sadach i ogrodach. To moment na długo wyczekiwane czerwone warzywa – rozgrzane słońcem mięsiste papryki i pomidory. Chciałoby się to ciepło zatrzymać jak najdłużej, prawda? Ja mam na to sposób i są nim rozgrzewające zupy. Kocham zupy za ich łatwą obsługę i mnóstwo smakowych kombinacji, które można wyczarować. Gotuję je z dojrzałych, sezonowych warzyw i zamrażam, aby móc cieszyć się smakiem ciepłych dni kiedy lato jest już tylko wspomnieniem. Zupy świetnie sprawdzają się w kuchennych metamorfozach - do ich przygotowania możemy wykorzystać lekko już przejrzałe warzywa lub zioła albo czerstwe pieczywo. Dzisiaj pokażę Wam jedną z moich ulubionych zup późnego lata - zupę pomidorową z pieczonymi paprykami, do której podam grzanki z czerstwego pieczywa z kozim serem i miodem. No to do dzieła!