Ustawiaj preferencje żywieniowe
Twórz listy zakupów
Zachowaj sprawdzone przepisy
Oszczędzaj czas
Odkryj więcej funkcjonalności My Menu Plan tutaj!
Liczba porcji została zmieniona. Czas przygotowania może być inny. Więcej informacji na temat wielkości porcji znajdziesz
Pamiętaj, że jeśli liczba porcji zostanie zwiększona, czas gotowania może się wydłużyć! Używaj wody i przypraw oszczędniej, zawsze możesz dodać ich więcej w późniejszym etapie.
Sezon grillowy minął, więc przerzuciliśmy się na ogniska, które zainspirowały mnie one do przygotowania jesiennej zupy z pieczonych ziemniaków. Oczywiście ziemniaczki pieczone w ognisku nie mają szansy trafić do zupy, bo zostają niemalże natychmiast zjedzone, mimo że zwęglone skorupki parzą palce, a ich ziemniaczana zawartość – języki. Ale zupa ziemniaczana pysznie smakuje z ziemniaków pieczonych w piekarniku, dobrze przyprawionych ziołami i lekko zrumienionych… pycha!
Nie może w tej zupie zabraknąć pieczonego czosnku. Pieczony czosnek ma niesamowity aromat, taki bardzo apetyczny i inny, niż czosnek świeży, który właśnie przez swój aromat ma wielu przeciwników. I koniecznie dodajcie do zupy świeży rozmaryn. Nie ma chyba bardziej idealnego zioła do ziemniaków, niż właśnie rozmaryn.
Zupa ziemniaczana z pieczonych ziemniaków miło rozgrzewa od środka, dlatego polecam ją na każdy chłodniejszy dzień jesieni. Smacznego!
Zobacz też
Zobacz Zupa krem z batatów z chipsami z szynki parmeńskiej
Zobacz Zupa krem z kabaczka, ziemniaków i chrzanu
Zobacz Sylwestrowa zupa krem z batatów z krewetkami i limonką
Zobacz Kremowa zupa ziemniaczana przyprawiona grzybami
Ziemniaki obieram, kroję w większe kawałki, przekładam do miski, skrapiam oliwą, solę, przyprawiam gałką muszkatołową i świeżym rozmarynem.
Wykładam na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, zapiekam około 40 minut w piekarniku nagrzanym do 200 st. C.
5 minut przed końcem pieczenie dokładam do piekarnika ząbki czosnku, obrane i zawinięte w folię aluminiową.
Ziemniaki i czosnek dodaję do wrzącego wywaru, gotuję około 5 minut, zdejmuję z kuchenki.
Miksuję, doprawiam solą i pieprzem. Boczek kroję w paski i podsmażam, aż będzie chrupiący.
Zupę podaję z kleksem śmietany i boczkiem.